Dwa tygodnie temu na świat przyszedł mój syn Karol. Urodził się dzięki cesarskiemu cięciu wykonanemu ze wskazań ortopedycznych. Muszę przyznać, że to wyjątkowo trudny czas dla kobiety, zwłaszcza jeśli zostaje mamą pierwszy raz w życiu. Zaraz po operacji nie mogłam zajmować się dzieckiem. Dopiero po 24h zostałam uruchomiona.. Płakałam z bólu i myślałam, że nie uda mi się wstać z łóżka.. Na szczęście dostałam zastrzyk z ketonalu, który umożliwił mi funkcjonowanie.. Minęło już 14 dni, a rana wciąż boli. Unikam kichania, uśmiechu i kaszlu by ograniczyć dyskomfort.. Jestem zaskoczona jak bardzo różne są opinie dotyczące dbałości o dziecko i dietę mamy karmiącej. Właściwie ze wszystkich stron otrzymuję sprzeczne informacje. Co innego mówią lekarze, co innego położne, co innego czytam w książkach.. Można zgubić się w tych zaleceniach i teoriach.. Jakich kosmetyków używać do kąpieli? Jakich do pielęgnacji skóry? Jedna opinia przeczy drugiej.. W szpitalu lekarka ostrzegała abym nie używała do kąpieli Oilatum gdyż to zatyka pory.. Do domu przyszła położna i ona powiedziała, że do kąpieli powinnam używać właśnie tego preparatu.. Mam mętlik w głowie. Muszę się zdać na własną intuicję.. Doświadczenia jeszcze nie mam.. Myślę jednak, że postawię na naturalne kosmetyki…